Uczestnicy obrotu prawnego na początku swojej współpracy często myślą, że niepotrzebne są im żadne umowy. Nawet osoby zakładające spółki korzystają ze wzorów znalezionych w internecie, zupełnie niedostosowanych do ich działalności i stosunków biznesowych. Wiadomo, że gdy spółki zaczynają działać i w grę wchodzą rozliczenia finansowe, to nierzadko pojawiają się na tym tle spory lub okazuje się, że umowa spółki jest skonstruowana w taki sposób, że utrudnia organizacyjnie działalność spółki. Warto już na etapie zakładania spółki zawrzeć w jej umowie postanowienia, które później ułatwią prowadzenie biznesu. Jeże wspólnicy spółki kapitałowej rozpoczynają działalność w drugiej połowie roku kalendarzowego i jako rok podatkowy wybierają rok to kalendarzowy, to jednym z takich postanowień jest możliwość przedłużenia pierwszego roku podatkowego do końca roku kalendarzowego następującego po roku, w którym rozpoczęto działalność. Tutaj pojawia się jednak wątpliwość, co oznacza rozpoczęcie działalności w przypadku spółki.- czy jest to podpisanie umowy, wpisanie spółki do KRS czy jeszcze jakiś inny etap działalności. Zgodnie z orzecznictwem pod pojęciem momentu “rozpoczęcia działalności”, w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, należy rozumieć dzień, w którym dochodzi do zawarcia umowy spółki. Z tą bowiem chwilą z powstaje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji (art. 161 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych), stając się jednocześnie podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych (art. 1 ust. 1 PDOPrU)- tak orzekł m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 29 czerwca 2021 roku, sygn. akt: I SA/Gd 1200/20. Znajomość tych zasad przyspiesza zakładanie spółki. Dowodem na to jest sytuacja, w której wspólnicy udali się do notariusza w celu podpisania umowy spółki i poprosili go, aby do postanowień umowy wpisał takie, które przedłuża pierwszy rok podatkowy. Notariusz wpisał to postanowienie, nie zwracając uwagi, że umowa spółki była podpisywana w czerwcu, czyli w pierwszym półroczu, i uznając, że rozpoczęciem działalności nie jest podpisanie umowy, lecz dopiero rozpoczęcie sprzedaży. Po złożeniu przez wspólników wniosku o wpisanie spółki do KRS wniosek ten został zwrócony, ponieważ referendarz sądowy, zgodnie z wyżej przytoczonym orzecznictwem, uznał, ze wspólnicy zakładając spółkę w czerwcu nie mogli przedłożyć umową pierwszego roku podatkowego. Wspólnicy zatem musieli w terminie siedmiu dni podjąć protokołowaną przez notariusza uchwałę o zmianie umowy spółki, przyjąć tekst jednolity umowy spółki i przesłać te dokumenty do sądu. Nie tylko przedłużyło to proces rejestracji spółki, ale też zwiększyło koszty jej założenia. Gdyby wspólnicy na etapie konstruowania postanowień umowy spółki skorzystali z usług radcy prawnego, który ma doświadczenie w prowadzeniu postępowania rejestrowego i wie, na co zwracają uwagę referendarze sądowi, to zaoszczędziliby czas, pieniądze i nerwy.
ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY